newlee

Witam, od jakiś 4 tygodni wgrywałem sobie różne wersje Androida i Cyanogenmod. 2.1, 2.3 potem CM 9.0, 7.3 czy bodajże 7.4, stanęło bodajże na 7.7. Z wgrywaniem nie było problemów, telefon zachowywał się normalnie, jak i później system, wszystko robiłem wedle instrukcji, nic samemu nie grzebałem. Po dwóch tygodniach telefon zdechł, nie reagował na ładowarkę, sposobem przegięcia styku microusb "łapał" ładowanie, ale na krótko, na dłuższą metę telefon znów siadał. Nie dało się ż wejść w tryb download czy recovery. Postanowałem wymienić baterię, kupiłem Andida 1800mAh. Odrazu po włożeniu telefon sie uruchomił, zacząłem go ładować. Trwało to dobre 5,6h... Telefon zdechł, to samo brak reakcji na ładowarkę. W serwisie życzą sobie 30zł za samą ekspertyzę plus do 100zł naprawa więc generalnie nie opłaca się im oddawać... Telefon nie był zalany, nie był na słońcu, nie stało mu się mechanicznie nic, czy mógł uszkodzić się z powodu CyanogenModu? Jakaś felerna wersja? Wygląda to mi na jakieś elektryczne sprawy jednak,ale ja się nie znam. Czy mogę jakoś naprawić telefon samemu, bądź z Waszą pomocą? Ewentualnie proszę o namiar na specjalistę w Poznaniu, uczciwego. Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam N.