Skocz do zawartości

Ingerencja w oprogramowanie - Utrata gwarancji?


CyanowyLenovo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Miałem okazję rozmawiać z kolesiem w Saturnie w Krakowie. który w dość ciekawy sposób opowiedział mi o tym jak się ma wgrywanie Customów, a wykryciem, że się instalowało coś innego. Z tego co się dowiedziałem dowiedzenie się, czy ktoś grzebał jest bardzo proste w przypadku Huwaeia jak i innych bardziej znanych telefonów. Mówił, że nie ważne, czy wgra się backup Stocka, czy przywróci Stocka na czysto. Zawsze będzie w plikach widoczne, że się coś grzebało. Będzie widoczne po dacie plików. Dokładnie to nie wiem, bo nie usłyszałem precyzyjnej odpowiedzi. Ten standard jest od 2-3 lat jak koleś stwierdził. Mówił pzy okazji, że aktualizacja będzie dla wszystkich Huaweiów i Honorów. 

Więc jak Wy na to patrzycie lub może wiecie więcej niż ja się dowiedziałem?

 

P.S: Nie wiem jaki układ siedzi w Honor 6 czy Kirin czy co innego, ale z odsłuchu czuję potencjał na podkręcenie jakości i głębi dźwięku. @NeoCM chwali Huaweia więc może mu dać szansę kiedyś lub w tym roku...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny telefon jaki odsyłam na gwarancję był to HTC One. Lista modyfikacji która na niego była wgrywana jest nie do określenia. Gwarancja została przyjęta bez problemowo. Moim zdaniem gwarancja jest nie uznawana jeżeli usterka powstała w wyniku modyfikacji. 

 

Czy ktoś się w ogóle spotkał z odmową naprawy w ramach gwarancji po modowaniu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak i nie, mozna wykryc przez podpiecie pod boxa serwisowego, tam bedzie awaryjny licznik nadpisu partycji recovery (nie mylić z przywracaniem) ale nie zawsze to testuja, nie ma czasu tam bardziej liczy sie ilosc napraw i niestety lepiej dbac o fona bo jak pojedzie na serwis to czesto bywa ze jest stałym klientem a to nie podoba sie serwisowi głownemu i z tego powodu wydaje dokument analizy tejże partycji ;) dlatego jak coś nawali to od razu wgrajcie stock albo lepiej, zostancie na nim w tedy nadpis md5 bedzie 1 poziomu w 1 sekwencji binarnej czyli nie nadbije wam licznika z pcb ;) imho ja miałem sporo fonów i tylko na gwarancje wysyłam SE bo te ciagle padały albo czyste chinowe, typu xiaomi, huawei itp. wynalazki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ryzyko, że wykryją to jest minimalne jeżeli fon raz trafił do serwisu? Czy ktoś się spotkał jak to wygląda choćby w LG?

A to Huaweie aż tak są awaryjne...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak wszedzie, najlepiej przed reklamacja wgrac stock jak rootowałes by skasować informacje. Co do ryzyka zawsze takowe jest, zalezy od serwisu i serwisanta na jakiego "trafisz" chociaz ja nokii, LG, sagema, alcatela, toshiby nigdy nie wysyłałem na gwarancje bo nie było takowej potrzeby, natomiast z lumiami które mam już tak rózowo nie było, ciągle cos mi padało, jak nie ogniwa, to dotyk, vibra, wyświetlacz, mikrofon, makabra aż to sprzedałem w diabli... co do huawei, bywa róznie, znam kilka wiecznych a znam sporo rupieci, kwestia zalezna , bo niestety topowe sa piekielnie mocne lecz cenowo nieopłacalne a te niskie i średnie to bym nie ryzykował juz kolejny raz

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK to przynajmniej wiem jak wygląda obraz sytuacji :) Co do Huaweia zdążyłem się zorientować, że po częsci jest to prawda, no chyba, że ładujesz się w zeszłorocznego flagowca. Nie jest wtedy złą opcją. Oczywiście wiadomo kto i co oczekje od telefonu. Takie dywagacje już można zresztą dać pod inny temat :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co...wiekszosc pracownikow nie ma pojecia o sprzetach..widze jak moi znajomi pracuja np w media markt, z elektronika maja stycznosc dopierwo w sklepie. 

 

Co do licznika. W huawei dziala podobna zasada jak Sony. Kod odblokowujacy pozyskuje sie od dev-huawei, wiec jakis slad zostaje. Serwisy nie maja info o modyfikacji telefonow, bo takimi danymi moze poslugiwac sie wylacznie firma. Recovery nie posiadaja jakis licznikow, plikow flash. Jak sie dobrze uwali telefon, to nawet w samsungu nie sprawdza licznika flashowan. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy ze serwis huawei w pL jest jak manty... w garazu znajdujący sie, lecz LG, Alcatel, MS, Toshiba sa piekielnie wyposażone lecz nie każdy serwisant chce sprawdzać z nygustwa, bo ma płacone od ilosci napraw wiec od razu z reguły naprawia to co jest problemem lub wymienia cały podzespół lub PCB, lecz nigdy nie masz pewnosci na kogo trafisz, bo znam wielu serwisantów którzy postępują według wytycznych regulaminu a nie jak "widzi mi sie" ;) i recovery maq swój licznik, każdy z aktywnym szyfrowaniem od bloku drugiego, co innego ze wynalazki chinskie czy SE, albo samsung takowego nie posiada wiec nie ma co zliczać lecz to jest niebezpieczne, bo sam root i przejmujemy władze nad fonem zdalnie a to tylko jedno z 1000 opcji, bo partycji recovery nie usuniesz nie z licznikiem bo to blok 3-5 tam nic soft spod poziomu fona nie potrzebuje ;) co najwyżej uwalisz boot ale boot łatwo naprawić ;) pamietajcie raz na zawsze, firmy i koncerny to jak kobiety, nie mówia co myslą, ale myśla co mówią ;) przykładem: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz - Warunki użytkowania, Polityka prywatności