Znajdź zawartość

Witam, mam problem z moim telefonem HTC Desire S (Saga) s510e, gdy miałem telefon oryginalny tzn bez roota i innych rzeczy wszystko było ok, telefon nigdy się sam nie restartwował i nie wyłączał, teraz mam roota i te inne wszystkie bajery odlbokowane oraz wgrany CM11, sam system i szybkość telefonu itd nie budzi u mnie zastrzeżen, wszystko mi się podoba, lecz jest jeden duży mankament, po jakimś czasie (tydzień-miesiąc lub dłużej - nie ma reguły ) telefon bez żadnego powodu wyłącza się, i restartuje ... i gdy raz się tak stanie, to ten restart wykonuje się ciągle. Dziwne to jest, cały dzień może sobie telefon leżeć na biurku i nic mu nie jest, nic w nim nie grzebię, a np. pod wieczór nagle sam dostaje tą czkawkę. Mam wgrane recovery o nazwię TWRP, dodam jeszcze, że ten ciągły restart dopadł mnie już 2 raz, co mogę od razu napisać, to że przed instalacją robię pełny wipe, cache, dalvik, sd, itp - po prostu wgrywam na prawdziwego czyściocha, więc tutaj problem na pewno nie leży. Wgrywam także plik boot.img dostarczony z roomem do CM11, bo pewnie o to też by ktoś spytał. Wina danego roomu to też nie jest, bo zrobiło mi się tak na CM 11 alpha 5 od andromadus-finny, a za drugim razem na wersji nowszej CM 11 od devilkin. Co jest najbardziej dziwne, to... to, że jak telefon złapie ten ciągły restart, to niemożliwe jest wejście do recovery i zrobienie przywracania z wcześniej zrobionego backupu, hmm po prostu telefon wchodzi do fastboot, tam może być włączony cały czas i nie ma restartów, lecz przy próbie włączenia recovery po chwili wyłącza się, ładuje się już normalnie do systemu i jak wiadomo, ciągle się restartuje. Bardzo ważną informacją będzie też to, że telefon przechodzi całą operację ładowania systemu itp, pojawia się już ekran z prośbą o wpisanie kodu pinu, potem hasła które mam ustawione, i parę-paręnaśnie sekund mogę działać na telefonie, po czym jest właśnie restart. Więc tutaj nie ma mowy o czymś takim, że telefon restartuje się przy logu ładowania systemu. Jak pierwszy raz mi się to stało, miałem zrobiony OC procesora, myślałem, że to był powód tego zjawiska, lecz przy wgrywaniu romu po raz drugi byłem zapobiegawczy i nic nie ruszałem z procesorem, szybkość i przerwania czy priorytety zostawiłem na domyślne. Ustawiłem jednak 16bit kolor przezroczystosci i tamtą resztę opcji związanych z pamięcią i jej zwalnianiem. Ktoś coś wie, o co może chodzić ? Wszystkie porady i wskazówki przyjmę bardzo chętnie. PS.Naprawa tego zjawiska wygląda tak, że muszę zmienić recovery na np clockwork lub 4ext, i sformatować wszystko, potem wgrać spowrotem TWRP, bo na innym recovery nie idzie wgrać CM 11, i od nowa zabawa z wgrywaniem romu. Strasznie to uciążliwe, bo potrzebuje komputera z wgranym adb i plikami, a planuję wyjazd za granicę na 2 miesiące, i jak tam telefon mi takie coś odwali to już sobie nie naprawię tego... a sam tego fakt mnie przeraża. Mam nadzięję, że nie zagmatwałem, za wszytkie nie zamierzone błędy przepraszam, a gdybym coś ważnego ominał i nie napisał proszę o dopytanie się, chętnie odpowiem na potrzebne pytania. Odświerzam. Kto kolwiek pomoże ? Proszę, chociaż niech jedna osoba się zlituje i napiszę, Ponawiam prośbę. Odświerzam ponownie. ???????????