Problem rozwiązany. Wszystko leżało w kwestii odpowiedniego dobrania GApps'ów. gappsy kk-20140105-signed - Te są świetne, czyste, bez zbędnych googlowych aplikacji. Co do mojego problemu z "usuniętym" CWM to, faktycznie z poziomu Androida nie było go widać, ani nie chciał się uruchomić w trybie recovery przez kombinacje klawiszy. ALE... w opcjach programisty można było ustawić, aby uruchomił się ponownie przez recovery i dalej już wszystko sprawnie poszło.