cotynato

Niem na pewno mi się nie popsuło. Bo odkąd ją kupiłam, leżała dzień w pudełku a od czasu wsadzenia karty do odkrycia defektu minęło ok 10h , gdzie głównie leżała na półce bo akurat nie miałam czasu się nią"bawić". Oddam na gwarancje bo sama nawet w małym stopniu się na tym nie znam a jak namieszam to już w ogóle pewnie mi nie przyjmą Jak się okaże że to ten facet to go chyba dorwę ...

Ale to możliwe aby była to wada fabryczna, albo powstała tak o? No to pięknie. Kupiłam komórkę i pewnie z miesiąc będzie na delegacji

Przywróciłam i niestety to samo. Nawet jak rozmawiam przez telefon i słyszę ok, to kiedy tylko chcę dać na głośnomówiący to cisza. W takim razie oddam na gwarancję, Mam tylko nadzieje, że to nie jest coś co mógł zepsuć poprzedni właściciel i nie przyjmą go ... bo chyba normalnie się zapłaczę. Dziękuje bardzo za odpowiedź!

Pomocy... Kilka dni temu odkupiłam telefon. Osoba, która mi go sprzedała, kupiła go kilka dni wcześniej w salonie Orange. Na gwarancji, podobno nowy. W biegu świątecznym nie zwróciłam uwagi na to, że jest totalnie głuchy. Jest tylko wibracja. Nie mogę oglądać filmów, aplikacje milczą a kiedy ktoś dzwoni , słyszę jedynie wibracje. Czytałam trochę o tym w internecie i niestety nie znajduję jedocznacznej odpowiedzi co mogę zrobić. Czy w ogóle mogę coś zreobić, czy jedynie oddać na gwarancję? Znalazłam jedną wskazówkę, ale niestety nie znam się na telefonach, Romach (?) i to dla mnie jak po chińsku... Czy to możliwe, aby osoba, która mi go sprzedawała, uszkodziła go jeszcze , przed sprzedażą? Czy to jakiś błąd fabryczny? ehh, bardzo proszę o pomoc/wskazówki.