foo_seba

Cześć! Widzę, że forum tego modelu pomału wymiera, co nie powinno dziwić, bo telefon ma już 5 lat. Jestem szczęśliwym posiadaczem tego smartfona od 2012 roku. Nigdy nie miałem z nim większych problemów, raz tylko była na gwarancji wymieniana wibracja. Niestety wczoraj pech chciał, że przez zaledwię minutę, gdy przekładałem telefon z etui do opaski na ramię, spadł na podłogę. Szybka nie jest pęknięta, dotyk działa, ale przestał działać wyświeltacz. Biorąc pod uwagę ile przeszedł do tej pory, trochę to ironicznie, że skończył. W oficjalnym serwisie za nowy wyświetlacz podali cenę 450 zł. Na alledrogro można kupić "oryginalny" wyświetlacz z ramką za ok. 200 zł + 50 zł wymiana. Natomiast nieużywany telefon z gwarancją można kupić za 420 - 450 zł. Pytanie jak w temacie: czy na dzisiejszy dzień opłaca się kupić nowy SGS2? Powiem serio, po zainstalowaniu CM12.1, kernela Lanchon'a, Xposed, Greenify i TWRP niewiele mi w tym telefonie przeszkadzało i nie miałem zamiaru się z nim rozstawać jeszcze przez długi czas.