Litowo Jonowej się nie formatuje. To jest powszechny błąd. Nie wiem, czemu tak ludzie uważają. Bywają rodzaje, które się formatuje, ale nie są to ani Litowo Jonowe ani Litowo Polimerowe. Dlaczego? Nie mają tzw. efektu pamięci więc nie jest to wymagane. Poprzednie baterie NiMH(jak się nie mylę) wymagały formowania, do prawidłowego działania i tylko one. Teraz się ich nie używa. Myślisz że dlaczego jak kupujesz baterię Litowo Jonową, to jest ona tam w jakimś stopniu naładowana? Bo jej rozładowanie do końca może spowodować zmniejszenie czasu pracy na jednym ładowaniu, co w końcu może prowadzić do uszkodzenia. Niestety po roku, czy dwóch konieczna jest jej wymiana, gdyż nie daje takich rezultatów jak na początkach. Co o bateriach Litowo Polimerowych? Zasada jest podobna jak w Litowo Jonowych, w sumie to mało się różnią. Więc po co one? Bo dzięki polimerom, ich budowa jest inna niż w jonowych. Mogą one być bardzo cienkie i elastyczne. Jednak są nieodporne i niewielkie przeładowanie może je zepsuć. Trwale. Ale producenci zastosowali mechanizmy zapobiegające temu.
Reasumując. Baterie Litowo jonowe są często określane jako dużo gorsze od tych Polimerowych. W rzeczywistości różnica między nimi jest nieduża. Bo te drugie są w zasadzie ogniwami litowo-jonowymi, w których elektrolit to nie ciecz, a polimer. Dzięki temu takie ogniwa łatwiej jest dowolnie kształtować, a ponadto cechują się odrobinę większą gęstością mocy i zazwyczaj mają nieco wyższe napięcie znamionowe (3,7 V). Bardzo wolno ulegają samorozładowywaniu i są dosyć trwałe.
Mam nadzieję, że coś pomogłem.