Hej. Kolejna część przygód z moim LG L70. Zacznę może od poprzedniego problemu...który rozwiązałem.
Cytuj
Hej, witajcie :).
Mam problem z moim LG L70 (Android 4.4.2, zrootowany dawno temu). Otóż ładuję telefon portem USB od samego początku jak nabyłem telefon i nie było z tym żadnych problemów. Wczoraj wieczorem podpiąłem się jak zwykle pod laptopa i zonk; telefon chwilę się ładował po czym zaczął samoczynnie resetować co około pół minuty (gdy był podłączony). Odłączyłem go od laptopa w celu zbadania źródła problemu i kolejny zonk; telefon zaczął żyć własnym życiem - odblokowanie go graniczyło z cudem, zwykle około minuty lub dwóch - łapał takie zawieszki. Wyłączyłem go i odłożyłem na biurko. Dzisiaj od rana zacząłem z nim walczyć - przeskanowałem przed wirusami, sformatowałem kartę pamięci, zrobiłem reset z poziomu Ustawień, hard-reset... i nic, telefon ciągle żyje jak chce. Dodam, że gdy wejdę w np. Aparat to wyskakuje okienko "Aplikacja Aparat została zamknięta", Wi-Fi nie działa - gdy klikam by się uruchomiło, "ładuje się" ciągle jego ikonka i nic się nie dzieje. Połączenia i SMS nie dochodzą jak i nie wychodzą, gdy chcę dzwonić to telefon się wiesza i jedynie wyjęcie baterii pomaga. SMSów nie da się pisać, bo klawiatura się wiesza... Telefon ma rok, root jest od tego czasu i nigdy nie miałem takich problemów. Nic nie grzebałem w ustawieniach, po prostu go podłączyłem... Macie jakieś propozycje?
A więc tak: zmieniłem telefon i LG poszedł "do szafy", leżał tam sobie naładowany kupę czasu, co jakiś czas go doładowywałem. Wszystko było ok do czasu, gdy padła bateria. Wyskakiwały napisy w kolorze nie-pamiętam-jakim, coś w stylu DBI ERR - telefon stawał na tym i koniec, nic się nie dało zrobić. Siup - poleciał znowu do szafy, wyjmuję go kilka dni temu - a telefon nawet nie rusza już... Po podłączeniu pod lapatoka telefonu nie rozpoznaje, ale za to w Menadżerze Urządzeń widnieje jako Qualcomm HS-USB QDLoader 9008. Wie ktoś, co się mogło stać i czy da radę go jeszcze naprawić? S5 już nie mam i męczę się na jakimś pipsztoku Trend Plus... :(.
Pytanie
Michał M. Grzelak
Hej. Kolejna część przygód z moim LG L70. Zacznę może od poprzedniego problemu...który rozwiązałem.
A więc tak: zmieniłem telefon i LG poszedł "do szafy", leżał tam sobie naładowany kupę czasu, co jakiś czas go doładowywałem. Wszystko było ok do czasu, gdy padła bateria. Wyskakiwały napisy w kolorze nie-pamiętam-jakim, coś w stylu DBI ERR - telefon stawał na tym i koniec, nic się nie dało zrobić. Siup - poleciał znowu do szafy, wyjmuję go kilka dni temu - a telefon nawet nie rusza już... Po podłączeniu pod lapatoka telefonu nie rozpoznaje, ale za to w Menadżerze Urządzeń widnieje jako Qualcomm HS-USB QDLoader 9008. Wie ktoś, co się mogło stać i czy da radę go jeszcze naprawić? S5 już nie mam i męczę się na jakimś pipsztoku Trend Plus... :(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.