Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'oneplus6' .
-
Hej Przepraszam najmocniej jeśli nie jest to dobry temat, ale jestem trochę zdesperowana. Zakupiłam przez oficjalną stronę oneplus.com - biały model OnePlus 6. Telefon zamówiony 3 lipca dotarł do mnie wczoraj (5 lipiec). Przesyłka odebrana od kuriera przez inną osobę, ponieważ ja byłam w pracy. Po powrocie do domu, odpaliłam telefon i zaczęłam go konfigurować. Nic wtedy nie przykuło mojej uwagi. Jednak później gdy podjaśniłam ekran zauważyłam problematyczny pixel. Nie jest martwy, bo świeci się, ale w RGB. Mieni się trochę jak paproch z kurzu na ekranie. Dodatkowo pod światło zauważyłam, że w tym miejscu pod ekranem coś nie gra, jest takie wybulenie (? - nie wiem jak to nazwać :/). Z telefonem obchodziłam się jak z jajkiem od momentu wyciągnięcia z opakowania i tym bardziej nie kładłam go ekranem do dołu. Nie mam też paznokci szponów żeby go porysować. Pod palcem nie czuć ani tego "wybulenia" ani nic chropowatego. Znajomi sugerują mi wadę fabryczną. Moje pytanie brzmi : co powinnam zrobić? Odesłać go na gwarancji do serwisu? Obawiam się, że jeśli go rozbiorą i wymienią matrycę/szybę to straci swoją wodoszczelność lub jeszcze coś innego się popsuje. Myślałam czy nie udać się do DHL na spisanie protokołu, że sprzęt jest wadliwy i liczyć, że dostanę nowy telefon. Nie miałam jednak wcześniej takiej sytuacji i nie wiem na czym to polega. Czy będę musiała za to dopłacać? Która opcja jest według Was odpowiednia? Załączyłam też zdjęcie, niestety robione słabym telefonem z nakładką macro pod światło w miejscu w którym występuje problem. Nie da się tego zetrzeć palcem, delikatnie zdrapać, nawet tego nie czuć. Spróbowałam jeszcze zrobić zdjęcie jak to widać na wyświetlaczu, ale trochę mija się to z celem z racji tego, że zdjęcie ekranu zawsze ma pasy ? Przepraszam jeszcze raz jeśli to zły wątek, z góry dziękuję za rady.